Składniki:
* na ciasto:
- 4 jajka
- 2 łyżki kakao
- 15 dag cukru
- 15 dag mąki pszennej
- 5 dag masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* na masę:
- 1/2 litra śmietany 30%
- 2 galaretki malinowe
- 1 szklanka malin
- 10 dag cukru pudru
*dodatkowo:
- maliny na wierzch do dekoracji
- 1 tabliczka czekolady mlecznej
- 5 łyżek mleka
Sposób przygotowania:
1. Masło miksujemy z cukrem i żółtkami. Następnie dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i kakaem oraz ubite na sztywno białka. Wszystko miksujemy na gładką masę. Ciasto wylewamy do dużej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 30 min. w 200 stopniach. Pozostawiamy do ostudzenia.
2. Galaretki rozpuszczamy w 1 szklance gorącej wody, pozostawiamy do ostudzenia. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, dodajemy ją do tężejących galaretek, mieszamy.
3. Połowę masy wylewamy na ostudzony spód (można go lekko ściąć, żeby nie był wypukły), następnie układamy oczyszczone maliny, na nie kładziemy resztę masy. Na wierzch układamy maliny przeznaczone do dekoracji, ciasto wkładamy do lodówki na ok. 2 godziny.
4. Czekoladę rozpuszczamy w mleku, polewamy nią wierzch tortu, wkładamy na chwilę do lodówki.
Aż chciałoby się sięgnąć po ten kawałek :)
OdpowiedzUsuńmmm mogę kawałek ?
OdpowiedzUsuńjaki piękny!
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada ten tort, pewnie nie poprzestalabym na jednym kawalku :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoja Droga, toż to istna poezja, ot co!
OdpowiedzUsuńtort... niesamowity!
na miarę mistrza cukiernictwa!
prezentuje się wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńprześlicznie wygląda
OdpowiedzUsuńPrzepiekny tort! Polaczenie czekolady z malinami - moje ulubione ...:)
OdpowiedzUsuńPoprosze kawalek!
pozdrawiam!
=)
właśnie przymierzam się do zobienia tego torcika. jaka powinna byc średnica blachy?
OdpowiedzUsuńJa użyłam tortownicy o średnicy ok. 28 cm.
OdpowiedzUsuńJej jak ja uwielbiam maliny :))
OdpowiedzUsuńJeszcze taki tort to bajka!
Zapraszam do siebie przy okazji:)
Myśle go dzisiaj zrobic, z okazji przyjazdu mojego chlopaka:)
OdpowiedzUsuńA ja zrobię go na urodziny Córci!
OdpowiedzUsuńUwielbia maliny!
Zobaczymy co wyjdzie?
jak uważasz jakich owoców można również uzyć, kiedy sezon malin sie niestety skończył?
OdpowiedzUsuńMyślę, że brzoskwinie z puszki, czy wiśnie ze słoika dobrze odsączone też się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuń