Składniki:
- 2 jajka
- 450 ml mleka
- 250g mąki pszennej
- 70 g masła
- 2 płaskie łyżki proszku do pieczenia
- 3 płaskie łyżki cukru pudru
- szczypta soli
- 1 paczka cukru waniliowego
Sposób przygotowania:
1. Masło topimy, mieszamy z mąką, proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy szczyptę soli, jajka, cukier puder i waniliowy, mleko. Wszystko miksujemy na gładką masę.
2. Smażymy na rozgrzanej gofrownicy, wysmarowanej tłuszczem. Powinny lekko zbrązowieć, wtedy są chrupiące.
Przepiękne gofry, aż chciało by się sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńpysznie przyrumienione.
OdpowiedzUsuńCudnie wygladaja. Az zaluje, ze nie mam gofrownicy...
OdpowiedzUsuńWspaniałe, na pewno mocno chrupały :)
OdpowiedzUsuńGofry chodzą za mną od dawna. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że koniecznie muszę je zrobić:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gorfy!
OdpowiedzUsuńnie wiem, dlaczego, ale
gofry zawsze kojarzą mi się z wakacjami.
pięknie wypieczone!
OdpowiedzUsuńidealnie przyrumienione, narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńPo prostu perfekcyjne :o Patrząc na nie trudno mi uwierzyć, że można zrobić aż tak piękne gofry w domu...moje zawsze jakieś takie kalekie ;-)
OdpowiedzUsuńkto normalny dodaje taki przepis ?
OdpowiedzUsuńprzecież to wcale nie wychodzi masa do gofrów przy takim wykonaniu !!
źly przepis